6/15/2017 0 Komentarze Hymn osób karanych…ma już rok!!!Wczoraj lub dzisiaj równy rok temu po całej tej sytuacji,która wyszła na jaw z tym,że mam zawiechę to postanowiłam wpadnąc na utworzenie hymnu osób karanych.
Początkowo nie miał być to hymn a raczej parodia „Krainy Lodu” w moim wydaniu i jeszcze do tego miała to być piosenka o autostopie i jeździe autem. Mam do dziś w notatniku zapisane pierwotne słowa tejże piosenki: „Na drodze widoczność ograniczona ‚A kierowca sobie gna Królestwo samotnej szosy A tą szosą jestem ja… Kierowca jedzie dalej a muzyka w tle mu gra Choć widocznośc ograniczona On do przodu jedzie ku lepszemu Nie wie co go dalej spotka Na tej krętej drodze,nie…” I przerwałam i zrezygnowałam z tego oto pomysłu aby tak były te słowa mojej piosenki,jaka miała być parodią „Krainy lodu”. Za to przyszły mi do głowy bardzo smutne słowa,ba-to nawet apel osoby karanej czyli mnie!!! Oto te słowa,które pierwotnie brzmiały tak: „Nie jest wcale tak łatwo W nocy śnić I w tym śnie tak trwać Karanym być jest cięzko Taką osobą jestem ja Nie wywieje tego wiatr z serca mego Co zrobiłam ja Pomimo zawieszenia wyroku To to dalej trwa Niech nie wie nikt Nie słyszy nikt Jestem karana i muszę z tym żyć Bez winy wybielić się chcę bo już teraz wiem… Już teraz wiem Mam tę moc!!! Mam tę moc!!! będę bronić karanych cały czas!!! Mam tę moc,mam tę moc-patrzeć zza okratowanych drzwi!!! Ludziom wbrew na ten gest mnie stać Co tam ludzie myślą Od lat coś w objęcia bezprawia mnie pcha Z oddali to co karane zatarte zostaje. Ten strach przed policją-z tym także da się żyć. Znajdę w sobie siłę,wszystkiego mam już dośc bo wyszłam z Rawicza jako wolny ptak. Mam tę moc,mam tę moc i karanych obronię!!!” Tak to u mnie leciało ale ostatecznie ukróciłam tę wersję i pozbyłam się niektórych słów mojej piosenki. Ten mój utwór powstał daty 14 lub 15 czerwca 2016 roku. Z innej beczki-dziś śniło mi się,że…mnie znowu zamykali. Przeszłośc do mnie wraca jak boomerang!!!
0 Komentarze
Odpowiedz |
AutorTo jest dawny florianna.blog.onet.pl Było...
|