W przyszłości chciałabym dzięki moim filozofiom-zostać tak jakby wyrocznią dla ludzi.
Chcę udzielać rad innym ale nie chcę ich do niczego zmuszać ani narzucać im mojej woli. Będąc osobą samotną-bez rodziny,chłopaka,dzieci i tym podobne jestem bardziej czuła na problemy obcych ludzi niż na problemy jaką mam zrobić mężulkowi kolację czy jak mi na przykład dziecko zachoruje to ma urlop wziąść-O NIE!!! Chcę być przedewszystkim sobą i chcę dzielić samą siebie z samą sobą. Niektórzy twierdzą,że ja tak tylko gadam,i że na pewno kiedyś będę miała chłopaka,ale to nie prawda!!!! Ja nie jestem z tych głupich niby dzieciaków z charakterku jak Panna Maria z musicalu „Dźwięki muzyki-Rodzina Trappów”,która najpierw chciała iść do klasztoru w Nonnberg ale potem spotkała miłość swego życia. Też mi miłość-owdowiały facet z 8 dzieci!!! Tą historię zna chyba każdy,bo chodzi mi o film o rodzine Trappów lub bajkę jak ktos oglądał. I co najgorsze,że ta historia zdarzyła się naprawdę!!! Oto rodzinka Trappów:
0 Komentarze
Zawsze pasjonowały mnie filmy biograficzne i dokumentalne.
Dlatego stąd znam film o rodzince Trappów. Biografia drugiego człowieka(nie zawsze musi byc gwiazdora czy naukowca)jest czymś ciekawym,ponieważ opowiada coś czego żaden film tak dokładnie ze szczegółami czy reżyser nie wymyśli aż tak precyzyjnie ludzkiej psychiki. Kocham oglądać filmy biograficzne i dokumentalne albo książki tego typu.Wtedy nie jest to wyobraźnia autora czy wyimaginowana postać przez kogoś tylko człowiek jakich na tym świecie tysiące i który cos osiągnął w życiu i teraz to opowiada jak do tego doszedł. Fajne są czyjeś biografie ale rodzinki Trappów i tak nienawidzę:P 8/28/2007 0 Komentarze Cenność wspomnieńNie iwem czy komukolwiek na świecie przeszłość jest tak samo cenna jak mi.
Kocham wieczorami wspominać to co było a nieważne czy jest to smutne czy wesołe ale wszystko to co przeżyłam to przeżyłam ja i nikt inny co jest najważniejsze. Nikt nie ma prawa wpływać na moje decyzje i opinie i ja nawet nie dopuszczę aby na przykład ktos sie ze mnie śmiał bo ja nie jestem Szymonem Majewskim a praca nad sukcesem lub porażką(bo nad porażkami też można pracować jak ktos się w jakieś kłopoty wmiesza to potem może osiągnąć porażkę nie ważne czy moralna czy osobistą) i walka o swoje są dla mnie głównymi celami:))) To przeszłość i wspomnienia,które wzbogacają nasze dośiwadczenia budują teraźniejszość.Na przykład człowiek,który jest w teraźniejszości we więźieniu to przeszłość zdecydowała o tym czemu się tam znalazł.Może został niewinnie oskarżony albo sam zawinił?Wszakże to wydarzyło sie w przeszłości,która zbudowała teraźniejszość,że teraz się tam znajduje a nie na przykład we własnym domu… 8/28/2007 0 Komentarze Co o tym sądzę...Jak już wcześniej wspominałam-nie wierzę w talent.
Ktoś kto przez cały czas SAMEMU ciężko pracował ma więcej cennych doświadczeń niż ktoś taki z ADHD co to z nim pracowali psychiatrzy i psycholodzy a nie on sam ze sobą!!! Taki ktos to nic innego nie potarfi zrobic tylko siłą sugestii,którą wopili mu lekarze jak ma być i co i jak bo taki ktoś z ADHD sam by się nie spostrzegł,że cały czas jego żywotność działa na nerwy!!! Nie znoszę Einsteina a o Szymonie Majewskim,który umysłu nie używa tylko tej swojej podłużnej gęby i gada w kółko jakieś dziwactwa,robiąc z siebie publicznie błazna to według mnie on nie ma mózgu tylko wielki koński łeb,który pomieściłby tylko ziarnko piasku!!! Co czuje dziecko z ADHD?
Zbyt często o ADHD mówi się w kontekście negatywnych aspektów, jakie nadruchliwość, nadpobudliwość i problemy z koncentracją wywierają na życie rodzinne, intelektualne czy społeczne osób nim dotkniętych. Jakimi ludźmi mają szansę stać się dzieci z ADHD kiedy dorosną i czy ADHD może mieć drugą, jaśniejszą stronę? ADHD utrudniając, zwłaszcza w dzieciństwie, pełne uczestnictwo w tradycyjnie pojętym życiu społecznym, jednocześnie bardzo wzbogaca wewnętrznie. Są to ludzie o fascynującej i bardzo uczuciowej osobowości. Są otwarci i szczerzy, pełni energii i entuzjazmu, a przy tym obdarzeni nieprzeciętną wyobraźnią i pomysłowością. Wyróżniający się intuicją, potrafią świetnie ocenić charakter drugiego człowieka i w lot chwytają nowe koncepty czy idee. Są wielkoduszni i mają ogromne poczucie humoru. Obrazu dopełnia odpowiedzialność, od której w życiu dorosłym nie stronią oraz perfekcja, do której dążą, wykonując różne życiowe zadania. Jak zapewnić dzieciom z ADHD pełny rozwój – Fundusz na Rzecz Wspierania Diagnostyki i Terapii ADHD w Polsce Zaburzenia koncentracji i nadpobudliwość nie muszą więc być przeszkodą, aby dzieci z ADHD mogły wyrosnąć na odpowiedzialnych, pełnych pasji ludzi, porywających innych swoim entuzjazmem i pomysłowością. Jest jednak jeden ważny warunek – taka przyszłość czeka tylko te dzieci, które otrzymają w porę właściwą pomoc i zostaną objęte prawidłową terapią. Do tego potrzebna jest wczesna diagnoza oraz fachowe przygotowanie rodziny, nauczycieli, lekarzy, zwłaszcza pediatrów. Niestety w Polsce tylko około 20% pacjentów objętych jest specjalistycznym leczeniem. Winą za taki stan rzeczy obarczyć można zarówno niską świadomość, czym jest zaburzenie wśród rodziców, nauczycieli, ale i lekarzy psychiatrów czy psychologów, jak i brak wystarczających środków, gwarantujących możliwość przeszkolenia w tym zakresie wystarczającej liczby specjalistów oraz łatwiejszy dostęp do placówek diagnostyczno-terapeutycznych. Zespół nadpobudliwości psychoruchowej jest złożonym schorzeniem, wymagającym kompleksowego leczenia, obejmującego: psychoterapię, oddziaływanie psychospołeczne i przy dużym nasileniu objawów – farmakoterapię. Leczenie angażuje nie tylko dziecko, ale i lekarza, a także rodzinę i szkołę dziecka. Jednak tylko rozpoznanie i wdrożenie właściwej terapii we wczesnych latach szkolnych, daje szansę, że większość typowych dla ADHD objawów nie przetrwa w życiu dorosłym, nie stanie się źródłem problemów w relacjach międzyludzkich – przeciwnie będzie sprzyjać rozwijaniu talentów. Szacuje się, że w szkołach podstawowych średnio w każdej klasie jest dziecko z ADHD. A jeśli przegapimy wśród nich drugiego Einsteina? 8/27/2007 0 Komentarze Wspominając NadodrzePrzebywając na Nadodrzu w zaocznym liceum ogólnokształcącym dla dorosłych,miałam przyjaciółkę a właściwie PSEUDO przyjaciółkę.
Powiedziała mi,że mnie lubi za to,że jestem śmieszna i zakręcona w sensie pozytywnym.Za co ona mnie do Chol**y jasnej wzięła??!!!Za drugiego Szymona Majewskiego???!!! Chyba X razy się z nią kłóciłam bo ona zawsze się ze mnie śmiała. Nawet jak zdradzałam jej moje największe sekrety(niektóre ze mnie wymuszała w stylu „Przyjaciółce nie powiesz?”)to ona zawsze potem „Ha ha ha”.I niektóre rozpowiadała dalej swoim ;przyjaciółkom i jeżeli to ma być przyjaźń no to ja dziękuję za taka przyjaźń… Dobrze,że już z taką pi**ą nie mam już kontaktu,bo przyjaźń nie polega na wyśmiewaniu a ona wyśmiewała moje filozofie i mówiła,że za to mnie lubi.Za to,że ma się z kogo posmiać…Jest mi przykro do dziś Kochana Michalinko!!! PS:Z racji tegoże nie zamieszczam ani imion ani nazwisk osób z reala bo pewnie by sobie tego nie życzyły i nie chciały by przeczytać o sobie z negatywnej strony na blogu to ta dziewczyna nosiła imię Michalina(no możemy ją tak nazwać). 8/20/2007 0 Komentarze Artykuł z onetuCo czuje dziecko z ADHD?
Zbyt często o ADHD mówi się w kontekście negatywnych aspektów, jakie nadruchliwość, nadpobudliwość i problemy z koncentracją wywierają na życie rodzinne, intelektualne czy społeczne osób nim dotkniętych. Jakimi ludźmi mają szansę stać się dzieci z ADHD kiedy dorosną i czy ADHD może mieć drugą, jaśniejszą stronę? Czy umiemy akceptować odmienność? Dzieci z ADHD spotykamy w autobusie, w pociągu, na ulicy, czasami przychodzą w odwiedziny do naszych własnych dzieci. Są w ciągłym ruchu, wiercą się i kręcą, chwili nie usiedzą w miejscu. Rodzicom nie udaje się ich trzymać „w ryzach”. Kiedy zaczynają chodzić do szkoły są tymi dziećmi, które stanowią nie lada wyzwanie dla nauczyciela: ciągle wstają z ławki, absorbują kolegów, bywa, że miewają z nimi trudne kontakty, nie udaje im się skończyć rozpoczętych zadań, gubią książki i zeszyty, wciąż psocą i gadają. Nie mogąc na dłużej skoncentrować uwagi, łatwo się zniechęcają i, bez specjalnej uwagi pedagogów, robią mniejsze postępy w nauce, mimo potencjalnie dużych możliwości. Ale też miewają przebłyski geniuszu, wprawiające w osłupienie, a swoją naturalną otwartością i prawdomównością często powodują konsternację wśród zwykłych zjadaczy chleba. Nauczyciele i rodzice zauważają te zachowania, ale wciąż jeszcze nie potrafią ich prawidłowo zinterpretować. Dzieci, są uważane za krnąbrne i rozpuszczone łobuziaki, a ich rodzice oskarżani są o brak wystarczającej opieki i umiejętności wychowawczych. Uznanie faktu, że w zachowaniu takich dzieci nie ma ani ich winy ani zaniedbania ze strony rodziców i że takie zachowanie odpowiada serii klinicznie zdefiniowanych objawów ADHD, jest pierwszym krokiem na drodze zrozumienia i akceptacji. Co czuje dziecko z ADHD? Dzieci i nastolatki z ADHD to także wyzwanie dla rodziców, rodzeństwa i rówieśników: za sprawą wysokiego poziomu aktywności są częściej narażone na urazy i wypadki, wymagają większej uwagi ze strony najbliższych, popadają częściej w konflikty, nie mogą się na niczym skupić. Same są świadome swoich cech i ograniczeń: nierzadko cierpią, bo nie potrafią dostosować się do wymagań życia społecznego, norm i szablonów, bo nie udaje im się osiągnąć wyznaczonych im celów, bo są mniej poważane od rówieśników. Będąc inteligentne, zdają sobie sprawę, że ich zachowanie jest nieadekwatne do sytuacji, ale nie potrafią powstrzymać impulsu, nakazującego natychmiastowe działanie, czy też w porę przewidzieć konsekwencji. Świadomość własnej odmienności i brak zrozumienia ze strony najbliższego otoczenia są często źródłem niskiej samooceny dzieci z ADHD, co w życiu dorosłym może skutkować trudnościami w kontaktach międzyludzkich, problemami emocjonalnymi i społecznymi. W kogo przeobrazić się mogą „niespokojne dusze”? Jest jednak wiele dowodów na to, że ADHD ma swoje wartościowe strony, a nawet plusy mogą znacznie przewyższyć minusy. Osoby dotknięte ADHD są przede wszystkim obdarzone niezwykłą wrażliwością, a to stanowi doskonałą platformę do rozwijania w sobie wielu talentów. Wśród osób, u których zdiagnozowano ADHD lub na podstawie faktów z ich biografii można domniemywać, że były nim dotknięte, są naukowcy i wynalazcy: Thomas Edison, Albert Einstein, Alexander Graham Bell, mężowie stanu: Sir Winston Churchil, Benjamin Franklin i John F. Kennedy, sławni sportowcy: Michael Jordan i Alberto Tomba. Najwięcej jednak jest wśród nich artystów – aktorów, pisarzy, malarzy: Salvadore Dali, Whoopi Goldberg, Ernest Hemingway, John Lennon, Steve McQueen, Pablo Picasso, Jules Verne, Lewis Carrol, Stevie Wonder. Na przykład Thomas Edison po kilku miesiącach uczęszczania do szkoły został wyrzucony, ponieważ uznano go za niespełna rozumu, zaś Benjamin Franklin zajmował się jednocześnie: polityką, malarstwem, pisał felietony, pracował nad wynalazkami – oprócz stworzenia m.in. piorunochronu i okularów dwuogniskowych jako pierwszy pisał o konieczności wprowadzenia czasu letniego, jednakże humorystyczna wymowa artykułu, w którym to postulował, sprawiła, że nie potraktowano go poważnie… W Polsce do takich osób należą m.in. Joanna Szczepkowska, Krzysztof Skiba i Szymon Majewski. 8/20/2007 0 Komentarze Nienawidzę dzieci z ADHD!!!Nie nawidzę dzieci cierpiące na ADHD.Nie dość,że są nieznośne to jeszcze z nich nic dobrego bez kosztownej terapii nie wyrasta!!!
Intersuję się troszkę medycyną no to wiem sporo na ten temat.Słyszałam o terapii dzieci z AHDH polegającej na sterowaniu autka samaymi falami mózgowymi a autko ma być popychane poprzez impulsy mózgowe-ot tak siłą woli.Ma to na celu nauczyć takie dziecko skupiać swoją uwagę. Denerwują mnie ludzie,którzy nie potrafią skupiać się na łatwych czynnościach życiowych.Głupie dzieci z AHDH nawet nie potrafią założyć skarpetek bo są na to zbyt nerwowe!!!!! Wkurzają mnie dzieci z ADHD!!! Czemu poruszam ten temat?Bo uwielbiam wyrażać swoje mniej lub bardziej pochlebne opinie w różne strony i na różne tematy a tydzień temu przeczytałam na portalu onet.pl artykuł o takich wstręciuchach. Nie nawidze dzieciaków z ADHD a nawet zawsze spokojną Taranee wyprowadziły by takie gówniarze z równowagi!!! 8/20/2007 0 Komentarze StabilizacjaCzłowiek mając wykształcenie ma twardy grunt pod nogami.Wie na czym stoji i potrafi docenić wagę pieniądza.
Nie ten kto wydaje tylko ten kto wykształcił się i zarabia wie co to znaczy waga pieniądza.Wie co to znaczy praca umysłowa,która jest równie ciężka tak jak praca fizyczna. Człowiek mając wykształcenie po studiach posiada już stabilizację.Wie,że jego pozycja społeczna jest ustatkowana i,że na przykład nie będzie musiał tracić pracy tylko przez to,że pracodawca zatrudnił sprawniejsze kasjerki do sieci sklepów supermarketów a poprzednie kasjerki muszą odejść bo straciły zdrowie przy noszeniu ciężkich kartonów a pracodawcy i tak nie zależało na ich życiu i zdrowiu. Wymyśliłam raz sobie takie powiedzenie: „Nie chcesz pracować ciężko i fizycznie-wykształć sie i pracuj umysłowo…” I tym sie kieruję w życiu.Że lepiej jest pracować ciężko a umysłowo niż fizycznie. 8/20/2007 0 Komentarze Ciężka praca i droga do sławySzymon Majewski cały czas nawet w dzieciństwie żył sobie beztrosko i jako mały chłopczyk z ADHD rozrabiał a dzięki swojej błazenadzie występuje w telewizji…
Są jednak ludzi tacy jak JoJo,którzy do sławy przebyli ciężką drogę… JoJo nie pochodzi ze zbyt zamożnej rodziny i zawsze starała się jak najlepiej robić wszystko.W końcu została zauważona ale aby ją zauważono musiała powystępować w paru programach i udowodnić,że potrafi śpiewać. I dobrze,że przebyła tak długą i ciężka drogę.Dzięki temu odzwierciedla to jej druga płyta „High Road”.JoJo ukazuje tam swoje doświadczenia.A byli tacy ludzie,którzy wróżyli jej,że na pierwszej płycie poprzestanie,na szczęście JoJo ma mocny charakter i tworzy nadal. Według mnie przykład JoJo dowodzi na to,że aby być sławnym i przy tym myśleć jeszcze jak człowiek trzeba sobie na to ciężko zapracować tak jak JoJo to zrobiła a nie iść na łatwiznę i skoro ktoś robi z siebie od dzieciństwa błazna tak jak Szymon Majewski to ja przed takim człowiekiem nie mam respektu a JoJo należy się poważanie:))) Twórz dalej JoJo!!! |
AutorTo jest dawny florianna.blog.onet.pl Było...
|