12/8/2007 0 Komentarze Same stratyOd tamtej pory kiedy pisałam ostatnią notkę włosy jeszcze mi nie odrosły a są takie same jak wtedy po urwaniu czyli są krótsze a i moje koczki nie trzymają się już tak dobrze jak to było przed horrorem na żywo.
Od tamtej pory stało się jeszcze coś co mnie zdenerwowało-zaorali mi moją drogę,którą zawsze chodziłam na miasto i targ i na wiosnę będą na niej sadzic las!!! Są tacy,którzy mówią mi,że w dobie elektronizacji i asfaltu i betonu to dobrze bo we Wrocławiu nie ma wcale lasu a ja będę go widziała zamiast miasta pod oknem ale mnie to jeszcze bardziej denerwuje!!! Co to ja-w leśniczówce mam mieszkac czy co???Ja mieszkam na osiedlu w nowiutkich blokach zamiast w jakiejś obskórnej chatce babuni z czerwonego kapturka,do której będzie trzeba przejśc przez las!!! Nie mogę znieśc zmian i nigdy ich nie zaakceptuję!!!Czy może byc gorzej niż teraz??? Straciłam: *moje kochane łąki i pola i ogródeczek,na którym stoi teraz gimnazjum od 1995 roku!!!, *Cyanide(żyła od 8 grudnia 2003 do 9 stycznia 2004), *mój prosty nos bo od 15 sierpnia 2004 roku mam małe skrzywienie z powodu złamania a na dodatek lekarka,u której robiłam obdukcję była laryngologiem dziecięcym i mówiła,że jestem śliczną dziewczynką i traktowała mnie jak dziecko!!!, *Las Miłości na Miodarach(daty 8 października 2004 roku dowiedziałam się jak tam byłam,że go wycięli i zasadzili od nowa), *nastawnię na Nadodrzu(wyburzoną 7marca 2007), *komin nastawni na Nadodrzu(wysadzony w powietrze daty 17 marca 2007 roku na moich oczach!!!), *komin na moim osiedlu,który stał tam odkąd tu mieszkam a oni mi go zwalili daty 24 sierpnia 2007 roku też na moich oczach!!!, *moje włosy daty 22 października 2007 Jeśli źle pójdzie to na wiosnę stracę moją drogę,którą zawsze chodziłam na miasto i na dni Twardogóry!!! Dziś jest 8 grudnia 2007 roku.w 2003 roku na świat przyszła Cyanide.Straciłam ją 9 stycznia 2004 roku.Do końca życia tego nie zapomnę. A skoro mam tyle strat to czy nie pomyślałam nigdy o zyskach???Zyski innym razem wymienię.
0 Komentarze
|
AutorTo jest dawny florianna.blog.onet.pl Było...
|