10/23/2007 0 Komentarze Koszmar na żywo!!!Wczoraj czyli daty 22 października 2007 roku przeżywałam prawdziwy koszmar z włosami.Przy kąpieli zaplątały mi się w gumkę i nie mogły się odplątac!!!
Tak mocno się zaplątały,istny węzeł Gordyjski,że musiałam wyrwac tę gumkę i przy okazji wyrwała się razem z włosami… Straciłam parę moich włosów.Nie dorosną tak szybko bo mi rosną bardzo wolno a z racji tego,że natura dała mi wysoki-192 cm wzrostu nie dała mi włosów,które szybko odrastają.Pozatym ludziom niskim włosy szybciej odrosną do pasa niż wysokim,ponieważ maja krótszy korpus i szybciej sięgną im pasa niż u aż tak wysokich jak ja!!! Miałam kiedyś bardzo krótką grzywkę,którą zapuściłam przed 5 laty i odrasta mi bardzo wolno a sporo włosów miałam w tej grzywce… No co za pech.Dbam od zawsze o moje włosy i nakładam na nie odżywki ale mają tendencję do kołtunienia to już nie pierwszy raz wplątały mi się wgumkę ale zawsze udawało mi się je wyciągnąc z tego cało.Tym razem nie obyło się bez ofiar.Za 5 lat chcyba mi nie odrosną a z resztą za 5 lat będę stara ale przynajmniej będę miała ładne włosy:PChciałabym miec większe koki ale jak na razie mam mniejsze.No cóż może jeszcze kiedyś będą takie jakie były przedtem…
0 Komentarze
10/23/2007 0 Komentarze Piechotą najlepiej________###_______###____
______#######__#######___ _____##################__ ______################___ _______#############____ _____################___ ___####################__ __##__######__#######____ _##____###______####_____ _##______________________ __##_____________________ ___##________N__A________ ___##__S_Z_C_Z_Ę_Ś_C_I_E_ Szczęście mnie chyba nie opuściło i mogłam wrócic na Nadodrze a może to siły z góry pozwoliły mi wrócic:))) Pomimo iż kocham Nadodrze to nigdy i tak nie chciałabym tam mieszkac pozatym teraz za moje szczęście muszę zasuwac na nogach bo nie chcę wysiadac na dworcu głównym więc idę pieszo. Tramwaje???O nie!Dziękuję!!!Za duży tam tłok i za dużo obcych mi ludzi. Niedawno ujrzałam Nadodrze jakiego nie znałam.Nawet nie wiedziałam,że za parkiem Staszica znajduje się supermarket o nazwie…Nadodrze!!! Widziałam też stare domy od innej strony Nadodrza.Idąc na piechotę czuję się świeża jak nigdy dotąd i po drodze widzę widoki jakich nie widziałam będąc po drugiej stronie Trzebnickiej. Dawniej tzrymałam się kluczowo dworca a teraz skoro muszę przejśc taki kawał musiałam wyjśc z siebie i zdobyc się na odwagę i pójśc na nogach na uczelnię… Czy mnie po tym coś nie boli??? Owszem-boli…Bola mnie wspominienia.Bo czasem przechodzę obok domu Michaliny W.i wracają mi szczęśliwe wspominienia kiedy jeszcze byłyśmy przyjaciółkami… Mniej więcej tak wygląda dom Michaliny: 10/23/2007 0 Komentarze Wróciłam,więc jestemRemont węzła komunikacyjnego przy ul.Trzebnickiej koło dworca Nadodrze po woli dobiega końca.
Wykopy powoli ustają a droga po remoncie nabiera ludzkich kształtów. Nie sądziłam jeszcze rok temu,że doczekam tej chwili kiedy to wykopy ustaną.Jak skończą remontowac to zobaczę jak będzie wyglądała ul.Trzebnicka po operacji plastycznej. Jeszcze rok temu powiedziałam,że jak skończą remontowac to już mnie tu nie będzie bo będę na studiach daleko,daleko a o Nadodrzu nie chcę pamiętac. Jednak już wtedy zdawałam sobie z tego sprawę,że przywiązałam się do Nadodrza i tak szybko stąd nie odejdę.Poznałam pół roku temu port miejski blizsko Nadodrza i dowiedziałam się,że Nadodrze jest wyspą a dworzec leży w jej centrum… Tyle się wydarzyło,że postanowiłam zostac jeszcze na conajmniej 5 lat jak mi szczęście da abym została na Nadodrzu. Tak ma byc po zakończeniu remontu: „Byłam na Nadodrzu…
jak rozkwitający kwiat, Teraz więdnę, Zawalił mi się świat…” Tak było,jeszcze tydzień temu.Teraz jest lepiej… I am back.Back to home. Wróciłam na Nadodrze.Nie było mi łatwo ale w końcu tam przebywam i przebywac będę. Dziękuję osobie z bluzką w czaszkę,że mi pomogła.Pomogło mi samo to,że żyje i,że mogę patzec na jej uśmiechniętą twarz.Piękną twarz. Dziękuję,że jesteś i mam nadzieję,że będziesz. Wystarczyło jedno spojrzenie na Twoje zdjęcie i na uśmiechnętą twarz,że zrobiło mi się lżej na duszy. Dziękuję,że żyjesz.Dziękuję Tobie: Dziękuję!!!Dziękuję za to,że mogę na Ciebie patrzec!!!Dziękuję za to,że jesteś!!! Nie obchodzi mnie nic tylko TY-Florian Preis!!! |
AutorTo jest dawny florianna.blog.onet.pl Było...
|